Pomysł na nagranie tej płyty zrodził się trzy lata wcześniej, pod koniec lat 90. XX wieku, w czasie sesji do sygnowanego przez B. B. Kinga albumu duetów „Deuces wild”. Królowi bluesa towarzyszą tam, oprócz Erica Claptona, inne znakomitości: między innymi Tracy Chapman, Dionne Warwick, Van Morrison, Joe Cocker czy The Rolling Stones