Pidżama Porno
+audiodeskrypcja
„Złodzieje zapalniczek”
1997 r.
Okładka może być uznana za czarno-biały zapis snu lub kadr z filmu grozy. Nic się tutaj nie zgadza, choć niemal wszystko można jakoś zinterpretować.
Jest to dwukolorowa grafika. Wyłącznie czerń i biel, bez odcieni szarości. Dolną połowę wypełnia białe półkole, górna połowa to czarne, prawdopodobnie nocne niebo. Czerń przecięta jest kilkoma białymi kreskami, biegnącymi półkoliście i nieregularnie na ukos. W prawym górnym rogu powyżej białych kresek znajduje się białe zniekształcone kółko, przywodzące na myśl księżyc w pełni. Towarzyszy on dwóm mijającym się, fikcyjnym postaciom, mężczyznom.
Obaj mężczyźni wędrują białym, dolnym półkolem. Sytuacja sprawia wrażenie nocnego spaceru, a spacerowicze mijają się w świetle latarni, której istnienia możemy się jedynie domyślać. Mężczyzna z lewej strony idzie ukośnie w prawo i w dół. Ma głowę psa i jest ubrany w czarną marynarkę i czarne spodnie w białe pionowe pasy. Psia głowa jest czarna, ma szpiczaste uszy i wyszczerzone zęby. Przypomina głowę sznaucera. W ręce nad głową mężczyzna trzyma biały melonik, który unosi w geście pozdrowienia. Mężczyzna pochyla się do przodu, a w prawej wyciągniętej ręce trzyma smycz. Na smyczy idzie mały czarny pies z łbem identycznym, jak głowa właściciela. Pies zdaje się ciągnąć opiekuna, zmusza go do pośpiechu. Pomiędzy mężczyzną z głową psa i jego pupilem znajduje się drugi spacerowicz. Idzie w lewą stronę, jest wysoki i chudy. Ma na sobie biały prążkowany garnitur i cylinder oraz czarny krawat. Zamiast głowy ma trupią czaszkę. Idzie sprężystym krokiem, lewą nogę wyciąga do przodu, w lewej ręce niesie przed sobą kosę z czarnym drzewcem i ogromną, ząbkowaną białą klingą. Kosa odcina się mocno na tle czarnego, nocnego nieba i wisi niepokojąco nad psią głową pierwszego mężczyzny. Groza? Niekoniecznie, upiorne postacie są uśmiechnięte, pozdrawiają się po przyjacielsku i sprawiają wrażenie sympatycznych.
Całości okładki dopełniają jeszcze niezbędne informacje o zespole i tytule płyty. Nazwa grupy została umieszczona w lewym górnym rogu. Jest w pionowym prostokącie i jest podzielona na pięć wierszy. Tytuł płyty znalazł się natomiast na samym dole, na środku. Zamknięty w poziomym prostokącie jest podzielony na dwa wiersze.
Litery obu napisów są czarne lub białe, mają różny krój i rozmiar. Sprawiają wrażenie, że zostały pojedynczo wycięte z gazet lub książek.
Płyta „Złodzieje zapalniczek” została wydana w 1997 roku. Dziesięć lat później twórcy zdecydowali się na ponowne nagranie tej płyty. Reedycja z 2007 roku ma taką samą okładkę, a oprócz piosenek z pierwszej edycji zamieszczono kilka utworów bonusowych i dwa teledyski.
Autor: Andrzej Zugaj
Lista utworów:
1. Gnijąca modelka w taksówce
2. Ezoteryczny Poznań
3. 28 (One Love)
4. Stąpając po niepewnym gruncie
5. Poznańskie dziewczęta
6. Xero z kota
7. Czas czas zzas
8. Czekając na trzęsienie ziemi
9. Porządek panuje w Warszawie
10. Bal u senatora ’93
11. Film o końcu świata
12. Nasze nogi są jak z gumy