Dla fanów metalu wszystko pewnie będzie się zgadzało, inni mogą być odrobinę zaszokowani. Okładka, jak przystało na tego rodzaju płytę, kojarzy się jakoś ze świętami, ale ten nastrój został wpisany w prawdziwie metalową estetykę. Obwoluta jest opatrzona rysunkiem czaszki renifera, przy której umieszczono białe napisy na zielonym tle.
Autor: Andrzej Zugaj