IRA

Wykonawca: IRA
Okładka: Mój dom



Mój dom

1991 rok

Wydany pod koniec lat 80. XX wieku debiut płytowy radomskiej grupy nie był wymarzony, płyta była słaba, przeszła prawie niezauważona. Na szczęście muzycy nie poddali wówczas drogi, na którą jakoś jednak weszli, czego dowodem było choćby wyróżnienie na festiwalu w Opolu. Zamiast załamywać się, wzięli się do pracy, a na dodatek spotkali Piotra Łukaszewskiego, gitarzystę, który miał już za sobą granie z TSA i Skawalkerem. Był też zafascynowany ciężkim, zachodnim graniem. A kiedy postanowił, że może związać się z IRĄ, spróbował przekonać do takiej muzyki kumpli z nowej formacji. I udało się, druga w dorobku IRY płyta pokazała nową twarz zespołu; twarz, która przypadła do gustu fanom muzyki. „Mój dom” został platynową płytą, a IRA stała się ogromnie ważną częścią polskiej sceny rockowej.  

Większa część okładki „Mojego domu” przedstawia piach na którym leżą bliżej nieokreślone przedmioty, coś jakby nadpalona książka/ gazeta, kawałek jakiegoś metalu, z którym jest połączony fragment motorowego albo rowerowego łańcucha. W prawym dolnym rogu na piachu leży jeszcze czarna, skórzana rękawiczka; taka, jakiej niekiedy używają motocykliści.  Być może jest wciąż na dłoni, ale w takim razie dłoń nie jest już częścią ręki. Z rękawiczki wystają dziwnie poskręcane, może wciśnięte nieco w piach trzy palce.  na części przy nadgarstku na rękawiczce widnieje naszywka, która może kojarzyć się z Harleyem Davidsonem. Reszta rysunku na okładce to tylko piach, Nic innego nie ma, ale to, co zostało uwidocznione kojarzy się mocno ze scenerią po wypadku drogowym…

Nazwa grupy IRA znajduje się w lewym, górnym rogu. Napis jest czerwony, litery nie są równe, wyglądają na nadpalone, a kropka nad I przypomina czaszkę. W lewym dolnym roku znalazł się tytuł płyty, wygląda jak napisany odręcznie, małymi literami, na żółto

„Mój dom” przyniósł przeboje, które muzycy IRY grają na koncertach do dzisiaj. Są tu między innymi tytułowy „Mój dom”, jest „Nadzieja”, jest „Nie zatrzymam się”. Płyta przyniosła też brzmienie, które nieodmiennie kojarzy się z radomską grupą. Jest energia, są mocne, rockowe gitary, za które odpowiadają założyciel formacji Jakub Płócisz i Piotr Łukaszewski, jest charakterystyczny, odrobinę zachrypnięty wokal Artura Gadowskiego. I tylko szkoda, że samej IRY w tym składzie już nie ma…

Autorzy: Roberto i Karola Więckowscy