Okładka płyty Grzegorza Turnaua pt. Cafe Sułtan. Nazwisko wykonawcy i tytuł płyty znajdują się w jednej linii na samej górze okładki. Nazwisko białym a tytuł czarnym kolorem. Litery są proste, narysowane bardzo cienką kreską. Taką samą czcionką zapisano podtytuł albumu: Piosenki Jeremiego Przybory i Jerzego Wasowskiego.Napis jest biały, dobrze widoczny, jednak umieszczony w lewym dolnym rogu w trzech wierszach tak, że nie zasłania najważniejszych elementów zdjęcia wypełniającego okładkę.

Grzegorz Turnau

Wykonawca: Grzegorz Turnau
Okładka: Cafe Sułtan

Cafe Sułtan

2004

Nazwisko wykonawcy i tytuł płyty znajdują się w jednej linii na samej górze okładki. Nazwisko białym a tytuł czarnym kolorem. Litery są proste, narysowane bardzo cienką kreską. Taką samą czcionką zapisano podtytuł albumu: Piosenki Jeremiego Przybory i Jerzego Wasowskiego.

Napis jest biały, dobrze widoczny, jednak umieszczony w lewym dolnym rogu w trzech wierszach tak, że nie zasłania najważniejszych elementów zdjęcia wypełniającego okładkę.

Jej bohaterem jest Grzegorz Turnau, który dokonał wyboru piosenek, zaaranżował je i zaśpiewał. Na płycie usłyszymy go także jako pianistę i akordeonistę.

Turnau siedzi na krześle po prawej stronie okrągłego stolika. Stolik jest drewniany, z półką pod blatem, bardzo mały. Dla jednej osoby lub dwóch, siedzących bardzo blisko siebie. Na stoliku stoi szklana popielniczka z papierosem i wysoki kieliszek z niedużą ilością ciemnego wina. Stoi też butelka z ciemnego szkła, a w niej jedna mocno rozwinięta róża o delikatnym żółtym kolorze. Prócz tego na stoliku leżą jeszcze jakieś kartki, jedną z nich Turnau trzyma w dłoni opartej o blat. Nie patrzy na trzymaną kartkę. Spogląda w przeciwną stronę, być może w stronę okna, bo jego twarz jest jasno oświetlona, światło odbija się w okularach tak, że nie widać oczu. Turnau na zdjęciu to trzydziestoparoletni mężczyzna. Ma ciemne włosy i ciemny nieduży zarost. Usta mają wyraz zamyślony, jakby właśnie artysta zastanawiał się nad aranżacją jednego z poetyckich tekstów Przybory. Jest ubrany w brązowy garnitur w paski, lecz światło padające z okna zaciera nieco jego wzór, kładąc się jasnymi plamami na materiale. Turnau ma pod marynarką białą koszulę i krawat, którego węzeł jest swobodnie rozluźniony na rozpiętym kołnierzyku. Siedzi z nogą założoną na nogę, ta poza także podkreśla jego zamyślenie.

Stolik, który wygląda jak kawiarniany (choć bardziej zniszczony niż przystało na dzisiejsze standardy kawiarni), kieliszek i żółta róża w butelce, korespondują z tytułem płyty.  Tytuł pochodzi  od piosenki Jeremiego Przybory i Jerzego Wasowskiego „W kawiarence Sułtan”. To pierwsza na płycie piosenka i jej urokliwy kawiarniany klimat, z dźwiękami fortepianu, saksofonu i basowej gitary, pojawia się jeszcze w kilku aranżacjach starych piosenek mistrzów Przybory i Wasowskiego. Inne piosenki zostały odświeżone nową fortepianową oprawą, dźwiękami akordeonu albo gitary jednego z najlepszych polskich gitarzystów, Jacka Królika. Grzegorz Turnau, wspaniały aranżer i pianista, nie zrobił jednak niczego, co by zmieniło charakter opracowanych utworów.

Osobiście miał okazję poznać Jeremiego Przyborę pod koniec jego życia.  Wspomina, że mistrz bardzo życzliwie odniósł się do pomysłu nagrania płyty z mniej znanymi, także późnymi i głównie lirycznymi utworami Starszych Panów.

Nawiązując do słów tytułowej piosenki Grzegorz Turnau pisał o tej płycie: Piosenki, które znalazły się na niej, są w jakiś sposób związane nicią przez pajączka, który „wyszedł z róży, bo zapach go odurzył”… Staram się pełnić tu rolę owego pajączka, i tyle. 

Piosenki pierwotnie zaśpiewane przez takie sławy jak Kalina Jędrusik, Wiesław Michnikowski, Magda Umer czy Wiesław Gołas, spaja teraz ciepły głos  Turnaua. W tekstach czasem więcej żartu, czasem liryzmu.  Ich fenomen spuentowała  Wisława Szymborska: „Przybora – mistrzowskie połączenie piosenki lirycznej i żartobliwej. Mistrzostwo polega na tym, że nie widać szwów”.

Autorem zdjęcia na okładce  jest znany polski fotograf Tomasz Sikora, tak, jak na wielu innych wcześniejszych i późniejszych płytach Turnaua. Projekt graficzny jest autorstwa Krzysia Koszewskiego, również stale z Turnauem współpracującego. Projektował on też okładki płyt m. in. Starego Dobrego Małżeństwa, Krzysztofa Myszkowskiego, Anity Lipnickiej, Mietka Szcześniaka czy zespołu „Pod Budą”.

Autorka: Emilka Piegat

Lista utworów:

  1. W kawiarence „Sułtan”
  2. Zostań ze mną
  3. Przeprowadzka
  4. Stacyjka Zdrój
  5. O Kutno!
  6. Średnie miasta
  7. Pod twoim oknem
  8. Natalia
  9. Moja dziewuszka nie ma serduszka
  10. Jesienna Dziewczyna
  11. Idę cienistą stroną ulicy
  12. Śmierć ptaka
  13. Pejzaż bez ciebie
  14. Zmierzch
  15. List do jedzącej Eurydyki